Kilka porad, aby obudzić organizm na wiosnę:
Postaw na chlorofil!
Chlorofil pomaga oczyścić i otruć organizm (eliminuje toksyny i
metale ciężkie), a dodatkowo usuwa wolne rodniki i zapobiega
przedwczesnemu starzeniu. Barwnik pomaga w produkcji krwinek czerwonych i
ich odnowie, a więc w sposób oczywisty przyczynia się do wzrostu naszej
witalności. Szczególnie w okresie przedwiosennym wzrasta
zapotrzebowanie na ten składnik. odszkodowanie w anglii
Chlorofil znajdziemy we wszystkich zielonych warzywach, do których
jednak teraz nie mamy dostępu (w wersji świeżej, naturalnej i krajowej).
Dlatego zanim pojawią się świeże warzywa, polecane są kiełki, które są
doskonałym źródłem tego zielonego barwnika.
Jedz „lżej”
Organizm będzie nam „wdzięczny” za odciążenie go od trudnych do
strawienia pokarmów, wpłynie to też na poprawę samopoczucia.
Ograniczaj produkty i potrawy ciężkostrawne, jak: śmietana, tłuste mięsa i wyroby wędliniarskie.
Zrób sobie przerwę od słodyczy
Potraktuj odstawienie słodyczy jako eksperyment i obserwuj świadomie
swoje reakcje. Pierwszych 7 dni może być ciężkich – być może uświadomią
ci twoje uzależnienie od słodkości. Po tygodniu jednak nadmierne
łaknienie na słodkie minie, za to pojawi się satysfakcja i przypływ
energii.
Pij!
Bez jedzenia można przeżyć 40 dni, bez wody tylko 3 – fakty mówią same za siebie… Brak wody może poważnie zakłócić funkcjonowanie wszystkich
układów w naszym ciele, prowadząc do różnych problemów, jak: sucha
skóra, bóle głowy czy słaba koncentracja. Mówi się, że jeśli odczuwasz
efekt „ciężkich nóg” może to oznaczać picie za małej ilości wody, która
sprzyja wydalaniu toksyn. Codziennie należy wypijać ilość wody
odpowiadającej jednej trzydziestej ciężaru ciała. Jeśli pijesz kawę,
herbatę czy alkohol, pamiętaj aby pić przynajmniej taką samą ilość
czystej wody.
Pamiętaj: picie napojów w czasie posiłku może osłabić przyswajanie
składników odżywczych. Najlepszym wyjściem jest picie 30 minut przed
i/lub po posiłku. Warto przed snem wypić jeszcze szklankę wody z sokiem z
połowy cytryny:)
Cherry
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz